jili22
303

Suma teologii św. Tomasza z Akwinu, tom 1

PYTANIE 19 – WOLA BOGA

1. Czy w Bogu jest wola?
2. Czy Bóg pragnie czegoś innego niż siebie samego?
3. Czy czegokolwiek Bóg chce, czy koniecznie tego chce?
4. Czy wola Boża jest przyczyną rzeczy?
5. Czy możemy przypisać przyczynę woli Bożej?
6. Czy wola Boża zawsze się spełnia?
7. Czy wola Boża podlega zmianom?
8. Czy wola Boga sprawia, że to, czego pragnie, staje się konieczne?
9. Czy w Bogu jest wola zła?
10. Czy Bóg ma wolną wolę?
11. Czy powinniśmy wyróżnić w Bogu „wolę znaku”?
12. Czy wypada zaproponować pięć znaków woli Bożej?

Artykuł 1 - Czy w Bogu jest wola?

Zarzuty:

1.
Wydaje się, że w Bogu nie ma woli. Przedmiotem woli jest bowiem cel, dobro. Ale nie możemy przypisać końca Bogu. Zatem nie ma w nim woli.

2 . Wola jest władzą pożądania. Pragnienie zaś, odnoszące się do tego, czego nie mamy, oznacza niedoskonałość, która nie odpowiada Bogu.

3 . Według Filozofa wola jest poruszającym się silnikiem; lecz Bóg jest pierwszym nieruchomym poruszającym, jak udowadnia sam Arystoteles. Zatem w Bogu nie ma woli.

Wręcz przeciwnie , Apostoł pisze (Rz 12,2): „Umiejcie rozpoznać, jaka jest wola Boża. Odpowiedź

:

W Bogu jest wola, tak jak jest w Nim intelekt, bo wola wynika z inteligencji. Rzeczywiście, jak rzecz natury działa poprzez swoją formę, tak inteligencja poprzez formę zrozumiałą działa poprzez poznanie. Otóż wszystko jest w takim stosunku do swojej naturalnej postaci, że jeśli tej formy nie ma, to zmierza do niej; a kiedy już je ma, odpoczywa tam. Podobnie jest z wszelką doskonałością naturalną, która jest dobrem natury; i ten stosunek do dobra w rzeczach pozbawionych wiedzy nazywa się apetytem naturalnym. Podobnie natura intelektualna ma podobny stosunek do dobra, które pojmuje za pomocą formy zrozumiałej, tak że jeśli ma to dobro, tam pozostaje, a jeśli go nie ma, szuka go. Odpoczywanie w dobru, czyli jego szukanie, jest kwestią woli. Ponadto w każdym stworzeniu obdarzonym inteligencją istnieje wola, tak jak w każdym stworzeniu obdarzonym zmysłami istnieje zwierzęcy apetyt. Zatem w Bogu musi być wola, gdyż jest w Nim inteligencja. I tak jak jego intelekt jest jego istotą, tak też jest z jego wolą.

Rozwiązania:

1
. Chociaż nic poza Bogiem nie jest celem dla niego samego, On sam jest celem wszystkiego, co przez Niego stworzył. I to z istoty, gdyż jest dobre ze swej istoty, jak wykazaliśmy poprzednio. Koniec bowiem jest formalnie tym, co dobre.

2 . Wola należy w nas do części pożądawczej. To zjawisko, chociaż swoją nazwę wzięło od pragnienia, nie polega wyłącznie na pragnieniu tego, czego nie ma, ale także na kochaniu tego, co posiada i cieszeniu się tym. I w tym właśnie aspekcie wola jest przypisywana Bogu, ponieważ ma zawsze dobro, które jest jej przedmiotem, gdyż nie różni się istotowo od Boga, jak powiedzieliśmy w poprzednim rozwiązaniu.

3 . Wola, której głównym celem jest dobro zewnętrzne w stosunku do chcącego, musi być poruszona jakąś przyczyną. Przedmiotem woli Bożej jest jednak jej dobroć, która jest jej istotą. Dlatego też, ponieważ także wola Boża jest jej istotą, nie jest ona powodowana przez kogoś innego, jak przez nią samą, lecz sama przez się jest poruszana w tym sensie, w jakim mówimy, że intelektualne poznanie i pragnienie są ruchami. W tym sensie Platon mówił o pierwszej zasadzie, że porusza się ona sama.

Artykuł 2 - Czy Bóg pragnie czegoś innego niż siebie samego?

Zastrzeżenia:

1
. Wydaje się, że nie. Ponieważ jego wola jest identyczna z jego istotą. Ale Bóg nie jest niczym innym jak tylko samym sobą. Dlatego nie chce niczego poza sobą.

2. To, czego się chce, porusza wolę, tak jak pożądany przedmiot porusza pragnienie, według Arystotelesa. Jeśli więc Bóg chce czegoś innego niż on sam, jego wolę uruchomi coś innego, co jest niemożliwe.

3 . Wszelka wola, dla której wystarczający jest pożądany przedmiot, nie szuka niczego innego. Ale jego dobroć jest wystarczająca dla Boga i jego wola jest spełniona. Zatem Bóg nie pragnie niczego innego, jak tylko siebie samego.

4 . Akt woli mnoży się odpowiednio do wielości pożądanych przedmiotów. Jeśli więc Bóg chce zarówno siebie, jak i innych rzeczy, to wynika z tego, że jego akt woli jest wieloraki, a co za tym idzie, także jego byt, który jest jego wolą. Ale to jest niemożliwe. Dlatego nie pragnie niczego poza sobą.

Wręcz przeciwnie , Apostoł pisze (1 Tes 4,3): „To jest wola Boża: wasze uświęcenie. "

Odpowiedź :

Trzeba powiedzieć, że Bóg pragnie nie tylko siebie, ale także innych rzeczy. Widzimy to na podstawie porównania zaproponowanego wcześniej. Przedmiot przyrody ma nie tylko naturalną skłonność do własnego dobra, do zdobywania go, gdy go brakuje lub zatrzymywania się, gdy je ma, ale także do możliwie najszerszego przekazywania go innym. Widzimy także, że każdy działający, o ile jest aktywny i ukończony, wytwarza swego towarzysza 2. Dlatego też formalna racja dobroci obejmuje to, że każdy przekazuje innym dobro, które posiada, na tyle, na ile to możliwe. A to odpowiada głównie woli Bożej, z której wszelka doskonałość według pewnego podobieństwa pochodzi. Jeśli więc rzeczy naturalne, o ile są ukończone, przekazują innym swoją dobroć, o wiele bardziej do woli Bożej należy przekazywanie innym swojego dobra na zasadzie podobieństwa, o ile to możliwe. Bóg zatem chce, aby istniał zarówno on sam, jak i inne rzeczy, sam będąc końcem, inne zaś podporządkowując je celowi, jako że do Bożej dobroci należy także, z wygody, by inni uczestniczyli w nim.

Rozwiązania:

1.
Chociaż wolą Boga jest Jego byt w rzeczywistości, różni się ona jednak pod względem pojęciowym ze względu na różne sposoby, w jakie znamy i oznaczamy jedno i drugie, jak widzieliśmy. Kiedy mówię, że Bóg jest, to stwierdzenie nie wiąże się z odniesieniem do czegoś, jak wtedy, gdy mówię: Bóg chce. A zatem, choć Bóg nie jest inny niż on sam, to jednak chce czegoś innego niż on sam.

2 . W rzeczach, których pragniemy w celu osiągnięcia celu, w końcu kryje się cała zasada ruchu, która porusza wolę. Widać to wyraźnie w przypadku rzeczy, których się chce tylko ze względu na cel. Na przykład ten, kto chce wypić gorzki napój, nie pragnie niczego innego, jak tylko zdrowia. Inaczej jest w przypadku tego, kto pije przyjemny napój, którego może zapragnąć nie tylko dla zdrowia, ale i dla niego samego. Skoro więc Bóg, jak już powiedzieliśmy, chce tego, co jest jego dobrocią, nie wynika z tego, że coś innego niż jego dobroć porusza jego wolę. Tak więc, jak Bóg zna inne istoty, poznając siebie, tak też chce wszystkiego innego, chcąc swojej własnej dobroci.

3 . Z tego, że dobroć Boga wystarcza dla jego woli, nie wynika, że nie chce on niczego innego, ale raczej, że nie chce niczego innego, jak tylko ze względu na swoją dobroć. Podobnie boska inteligencja, chociaż ma całą swą doskonałość w tym, że zna istotę Boską, to jednak w tej istocie zna inne rzeczy.

4. Podobnie jak intelekt Boży jest jeden, ponieważ widzi wiele rzeczy tylko w jednym, tak wola Boża jest jedna i prosta, ponieważ pragnie tylko wielości rzeczy rozumianych w jednym, swojej dobroci.

Artykuł 3 – Czy czegokolwiek Bóg chce, czy koniecznie tego chce?

Zastrzeżenia:

1
. Wydaje się, że Bóg koniecznie chce tego, czego chce. Bo wszystko, co wieczne, jest konieczne, a czego Bóg chce, chce wiecznie, w przeciwnym razie jego wola byłaby zmienna.

2. Bóg chce rzeczy innych niż on sam, o ile chce własnej dobroci. Ale Bóg z konieczności pragnie swojej dobroci. Więc koniecznie chce wszystkiego innego.

3 . Wszystko, co jest naturalne dla Boga, jest konieczne; jest bowiem sama w sobie bytem koniecznym i zasadą wszelkiej konieczności, jak to wykazaliśmy. Teraz jest dla niego rzeczą naturalną, że pragnie tego, czego chce, ponieważ w nim nic nie może być poza jego naturą, mówi Arystoteles. Więc czegokolwiek chce, chce z konieczności.

4 . Nie być koniecznym i móc nie być, to zdania równoważne. Zatem, jeśli nie jest konieczne, aby Bóg chciał jednej z rzeczy, których pragnie, jest możliwe, że tej rzeczy nie chce, i nadal jest możliwe, że tego chce, ponieważ tego chce. A zatem wola Boża jest przypadkowa, jeśli chodzi o chcieć i nie chcieć tej rzeczy. Zatem jest niedoskonały, ponieważ wszystko, co przygodne, jest niedoskonałe.

5 . Z przyczyny, która może obojętnie dokonać tego lub czegoś przeciwnego, nie ma żadnego działania, chyba że zostanie ono popchnięte do jednego z nich przez działanie drugiego. Jeśli zatem wola Boża jest obojętna w stosunku do pewnych woli, wynika z tego, że jest zdecydowana wywołać taki skutek przez jakiś obcy czynnik, a zatem ma wcześniejszą przyczynę.

6 . Cokolwiek Bóg wie, koniecznie wie. Ale tak jak wiedza Boga jest jego istotą, tak samo jest z jego wolą. Zatem czegokolwiek Bóg chce, koniecznie tego chce.

Wręcz przeciwnie , Apostoł mówi o Bogu (Ef 1,11): „On sprawia wszystko według zamysłu swojej woli. ” To, co robimy zgodnie z dobrowolnym namysłem, niekoniecznie chcemy. Zatem Bóg niekoniecznie chce wszystkiego, czego chce.

Odpowiedź :

Mówi się, że coś jest konieczne w dwojakim znaczeniu: bezwzględnie i warunkowo. Coś uważa się za absolutnie konieczne zgodnie ze stosunkiem terminów zdania, które to wyraża: że orzeczenie należy do określenia podmiotu, tak jak konieczne jest, aby człowiek był zwierzęciem; lub podmiot wchodzi w pojęcie orzeczenia, ponieważ konieczne jest, aby liczba była parzysta lub nieparzysta. Ale nie jest konieczne, aby Sokrates siedział w ten sposób; więc nie jest to absolutnie konieczne; można jednak powiedzieć, że jest to warunkowo konieczne; bo zakładając, że siedzi, konieczne jest, aby siedział, kiedy siedzi.

Jeśli chodzi o wolę Bożą, należy zatem wziąć pod uwagę, że jest absolutnie konieczne, aby istniało dobro, którego Bóg chce dla siebie, ale nie dotyczy to wszystkiego, czego On chce. Wola Boża bowiem pozostaje w koniecznym związku z dobrocią Bożą, która jest jej właściwym przedmiotem. Bóg zatem z konieczności chce, aby była Jego dobroć, tak jak nasza wola chce koniecznie szczęścia, tak jak każda inna władza duszy ma konieczny związek z jej właściwym i głównym przedmiotem, na przykład wzrok z kolorem; ponieważ z natury swej dąży do tego. Ale Bóg chce rzeczy innych niż On sam, o ile są one podporządkowane Jego dobroci co do celu. Rzeczy zaś, które mają swój cel, niekoniecznie chcemy ich pragnąc końca, chyba że są one takie, że bez nich końca nie może być: zatem chcąc zachować życie, chcemy się odżywić i chcąc dokonać przeprawy , chcemy statek. Ale niekoniecznie chcemy też tych rzeczy, bez których cel można osiągnąć, jak konia do podróżowania; bo bez konia można sobie poradzić i ze wszystkim innym jest tak samo. Skoro też dobroć Boga jest doskonała i może istnieć bez innych rzeczy, skoro Jego doskonałość nie jest w żaden sposób zwiększana przez innych, wynika z tego, że pragnienie innych rzeczy niż on sam nie jest dla Boga absolutnie konieczne. Jest to jednak konieczne warunkowo; zakładając bowiem, że chce, Bóg nie może nie chcieć, ponieważ jego wola nie może się zmienić.

Rozwiązania:

1
. Z tego, że Bóg chce czegoś wiecznie, nie wynika, że chce tego koniecznie, chyba że warunkowo.

2 . Chociaż Bóg z konieczności chce swojej dobroci, niekoniecznie chce tego, czego chce ze względu na swoją dobroć; bo jego dobroć może obejść się bez innych rzeczy.

3 . Nie jest rzeczą naturalną, że Bóg chce którejkolwiek z tych innych rzeczy, choć niekoniecznie chce; Nie jest to też sprzeczne z jego naturą, jest to dobrowolne.

4. Zdarza się, że przyczyna konieczna sama w sobie ma niekonieczny związek z jednym ze swoich skutków i to przez wadę skutku, a nie przez uszkodzenie przyczyny. Zatem cnota słońca ma tu na dole niekonieczny związek z takim przypadkowym skutkiem, nie poprzez zanik cnoty słonecznej, ale poprzez skutek, który niekoniecznie pochodzi z tej przyczyny. Podobnie to, że Bóg niekoniecznie chce niektórych rzeczy, których pragnie, nie wynika z niepowodzenia woli Bożej, ale z wady, która z natury dotyczy rzeczy pożądanej, a mianowicie, że jest ona taka, że bez niej doskonała dobroć Boga może być. Ale każde dobro stworzone ma tę wadę.

5 . Przyczyna sama w sobie musi być zdeterminowana swoim skutkiem przez coś zewnętrznego. Wola zaś Boża, która sama w sobie jest konieczna, określa sama z siebie chęć chcenia dobra, z którym nie ma ona związku koniecznego.

6 . Podobnie jak boska istota, boska wola i boska wiedza są same w sobie konieczne; o ile jednak poznanie Boże pozostaje w koniecznym stosunku do rzeczy, które poznaje, o tyle nie jest tak samo z wolą w odniesieniu do rzeczy chcianych. Dzieje się tak dlatego, że poznajemy rzeczy według tego, czy rzeczy są w podmiocie, który wie; przeciwnie, wola odnosi się do rzeczy takimi, jakie są same w sobie. Ponieważ więc wszystko inne niż Bóg, ma swój byt konieczny według tego, czym jest w Bogu, a nie według tego, czym jest samo w sobie, dlatego też wszystko, co Bóg wie, poznaje z konieczności; ale wszystkiego, czego chce, niekoniecznie chce.

Artykuł 4 - Czy wola Boża jest przyczyną rzeczy?

Zastrzeżenia:

1
. Wydaje się, że nie, gdyż Dionizjusz pisze: „Jak nasze słońce oświetla przez samo swoje istnienie, a nie rozumowanie i wybór, wszystko, co chce mieć udział w jego świetle, tak też dobro Boże z samej swej istoty rzutuje na to wszystko. istnieją promienie Jego dobroci. Działanie na podstawie woli oznacza działanie na podstawie rozumowania i wyboru. Zatem Bóg nie działa przez wolę i dlatego Jego wola nie jest przyczyną rzeczy.

2 . W każdym porządku rzeczy to, co jest takie z natury, jest zawsze pierwsze; tak więc wśród rzeczy magmowych jest jedna pierwsza, która jest w istocie ogniem. Ale Bóg jest głównym czynnikiem. Działa więc zgodnie ze swoją istotą, która jest jego naturą. Działa zatem z natury, a nie z woli. Wola Boża nie jest zatem przyczyną rzeczy.

3.Wszystko, co jest przyczyną skutku przez to, co go powoduje, jest przyczyną z natury, a nie z woli: na przykład ogień jest przyczyną ogrzewania, ponieważ jest gorący; wręcz przeciwnie, rzemieślnik jest przyczyną domu, ponieważ chce go wytworzyć. Ale Augustyn pisze: „Ponieważ Bóg jest dobry, my jesteśmy. „Tak więc Bóg jest przyczyną rzeczy z natury, a nie z woli.

4 . To samo może mieć tylko jedną przyczynę. Ustalono już powyżej, że poznanie Boga jest przyczyną rzeczy stworzonych. Nie wolno zatem mówić, że przyczyną jest wola Boża .

Wręcz przeciwnie , w Księdze Mądrości napisano: „Jak mogłaby istnieć rzecz, gdybyś jej nie chciał? Odpowiedź

:

Trzeba powiedzieć, że wola Boża jest przyczyną rzeczy i że Bóg działa poprzez wolę, a nie z konieczności natury, jak niektórzy sądzili. Można to pokazać na trzy sposoby.

1 . Z rzędu przyczyn sprawczych. Ponieważ „inteligencja i natura” działają w określonym celu, jak udowadnia Arystoteles, konieczne jest, aby ten, kto działa z natury, był z góry określony przez inteligencję wyższą o celu i środkach niezbędnych do tego celu. W ten sposób strzała jest ustalana z góry przez łucznika, jej cel i ścieżkę. Konieczne jest także, aby w kolejności podmiotów ten, kto jest intelektualny i dobrowolny, był pierwszy w stosunku do tego, który działa z natury. A ponieważ pierwszym w kolejności podmiotów jest Bóg, konieczne jest, aby działał poprzez inteligencję i wolę.

2 . Z formalnej racji czynnika naturalnego, do którego należy wywoływanie pojedynczego skutku; bo przyroda, jeśli nie jest utrudniana, zawsze działa w ten sam sposób. Powodem jest to, że czynnik naturalny działa zgodnie z tym, czym jest, tak że dopóki taki pozostaje, wywołuje tylko taki skutek. Zatem każda istota, która działa z natury, ma ograniczoną istotę. Skoro więc byt Boga nie jest ograniczony, lecz zawiera w sobie całą doskonałość bytu, nie jest możliwe, aby Bóg działał z konieczności natury, chyba że stworzy w bycie coś nieograniczonego i nieskończonego, co jest niemożliwe, jak się okazuje z góry. Bóg zatem nie działa z naturalnej konieczności; lecz ograniczone skutki wynikają z jego nieskończonej doskonałości, zgodnie z determinacją narzuconą im przez jego wolę i inteligencję.

3. Od związku skutku do jego przyczyny. Skutki bowiem pochodzą od przyczyny sprawczej, zgodnie z tym, jak w niej istnieją, ponieważ każdy czynnik wytwarza coś podobnego. Otóż skutki istnieją wcześniej w swojej przyczynie, zgodnie ze sposobem istnienia tej przyczyny. Ponadto, ponieważ istota Boga jest samym jego intelektem, zatem jego skutki istnieją w nim w sposób zrozumiały. I dlatego od niego wychodzą według zrozumienia. A zatem zgodnie z wolą, gdyż od woli pochodzi popęd do czynienia tego, co inteligencja wymyśliła. Wola Boża jest zatem przyczyną rzeczy.

Rozwiązania:

1
. Dionizjusz nie zamierza odmawiać Bogu wyboru w sposób absolutny, ale w sposób względny: w tym sensie, że Jego dobroć objawia się nie tylko nielicznym, ale wszystkim. Jest to zatem kwestia wyboru w zależności od tego, czy wiąże się to z dyskryminacją.

2 . Ponieważ istota Boga jest tożsama z jego intelektem i jego wolą, z faktu, że działa on swoją istotą wynika, że działa on poprzez inteligencję i wolę.

3. Dobro jest przedmiotem woli. Dlatego też, gdy mówimy: „Ponieważ Bóg jest dobry, my jesteśmy” oznacza to, że jego dobroć jest w Nim powodem pragnienia wszystkiego innego, jak już powiedziano.

4 . Nawet u nas pojedynczy skutek ma za przyczynę naukę, która formę dzieła pojmuje jako kierującą, a wolę jako siłę napędową. Forma bowiem, w zależności od samej inteligencji, jest zdeterminowana jedynie przez wolę bycia lub nieistnienia w skutku. Również intelekt spekulatywny nie mówi nic o działaniu. Jeśli chodzi o władzę, jest to przyczyna jako wykonawca; ponieważ to słowo oznacza bezpośrednią zasadę działania. Ale wszystkie te atrybuty są jednym w Bogu.

Artykuł 5 – Czy możemy przypisać przyczynę woli Bożej?

Zarzuty:

1.
Wydaje się, że przyczynę można przypisać woli Bożej. Św. Augustyn pyta bowiem: „Kto odważy się powiedzieć, że Bóg wszystko stworzył bez powodu? Jeśli chodzi o dobrowolnego sprawcę, to, co jest powodem działania, jest także przyczyną pragnienia. Zatem wola Boża ma swoją przyczynę.

2 . Wszystkiemu, co czyni dobrowolny sprawca, który nie ma przyczyny swojej woli, nie możemy przypisać innej przyczyny niż wola tego, który chce. Otóż, jak to zostało wykazane, wola Boża jest przyczyną wszystkiego. Jeśli więc nie ma przyczyny Jego woli, nie będzie innej przyczyny, której można by szukać dla wszystkich istot natury, z wyjątkiem samej woli Bożej. I w ten sposób zbędne byłyby wszelkie nauki, które starają się znaleźć przyczyny skutków. Nie wydaje się to dopuszczalne.

3. To, co zostaje wytworzone przez dobrowolny podmiot bez żadnej przyczyny, zależy wyłącznie od jego woli. Jeśli zatem wola Boga nie ma przyczyny, wynika z tego, że wszystko, co się dzieje, zależy od Jego prostej woli i nie ma żadnej innej przyczyny, czego również nie można uznać.

W przeciwnym sensie pisze św. Augustyn: „Każda przyczyna sprawcza przewyższa to, co robi; ale nic nie jest wyższe od woli Bożej; nie ma więc potrzeby szukać przyczyny. Odpowiedź

:

W żaden sposób nie możemy przypisać przyczyny woli Bożej. Aby się o tym przekonać, trzeba zauważyć, że wola wychodząca z inteligencji, będąc przyczyną, że wola chce i że inteligencja wie, dzieje się to w ten sam sposób. Otóż w intelekcie dzieje się tak, że jeśli pojmuje z jednej strony zasadę, a z drugiej wniosek, to inteligencja zasady powoduje, że nauka wyciąga wniosek. Gdyby jednak intelekt widział wniosek bezpośrednio w zasadzie, ujmując jedno i drugie jednym spojrzeniem, to nauka wniosku nie byłaby w nim spowodowana inteligencją zasad, ponieważ to samo nie jest przyczyną samą w sobie. Jednakże intelekt zrozumiałby, że przyczyną wniosku są zasady. Podobnie jest z wolą, dla której cel jest w odniesieniu do środków, a zasady są w odniesieniu do wniosków dla intelektu. Jeżeli więc ktoś jednym czynem chce celu, a innym środkiem, to wola celu będzie dla niego przyczyną woli środków. Jeśli jednak jednym czynem chce celu i środków do tego celu, to nie może tak być, ponieważ nie jest on sam w sobie przyczyną. Jednak prawdą będzie stwierdzenie, że istota ta chce uporządkować środki do celu.

Otóż, jak Bóg jednym czynem widzi wszystko w swojej istocie, tak jednym czynem chce wszystkiego w swojej dobroci. Podobnie jak u Boga znajomość przyczyny nie powoduje poznania skutków, lecz zna skutki w ich przyczynach, tak samo chęć celu nie jest w Bogu przyczyną chęci posiadania środków; ale chce, aby środki były uporządkowane do końca. Więc chce tego z tego powodu, ale nie z tego powodu chce tego.

Rozwiązania:

1
. Wola Boża jest rozsądna; nie w tym sensie, że w Bogu istnieje przyczyna jego woli, ale w tym sensie, że chce, aby coś się wydarzyło z powodu czegoś innego.

2.Skoro Bóg chce, aby skutki były takie, aby pochodziły z określonych przyczyn, aby był zachowany porządek rzeczy, nie jest zbyteczne szukać innych przyczyn poza wolą Bożą. Zbyteczne byłoby szukanie innych przyczyn pierwszych, które nie byłyby zależne od woli Bożej, a oto co mówi św. Augustyn: „Próżność filozofów chciała przypisywać skutki przygodne inne przyczyny, w swej niemożności dostrzeżenia przyczyna nadrzędna nad wszystkimi przyczynami: wola Boża. 3. Ponieważ Bóg chce, aby skutki następowały poprzez przyczyny,

przeto wszelkie skutki, które zakładają inny skutek, zależą nie tylko od woli Bożej, ale od czegoś innego. Ale pierwsze efekty zależą wyłącznie od woli Bożej. Jak gdybyśmy powiedzieli: Bóg chciał, aby człowiek miał ręce, aby służyły jego inteligencji przy wykonywaniu wszelkiego rodzaju dzieł; chciał, żeby miał inteligencję, żeby być mężczyzną; chciał, żeby był człowiekiem, aby móc cieszyć się swoim Stwórcą, a nawet po to, aby wszechświat został skompletowany. Ale te ostatnie cele nie mają związku z żadnym innym stworzonym celem. Dlatego takie rzeczy zależą od prostej woli Boga; ale wszystkie inne zależą również od łańcucha innych przyczyn.

Artykuł 6 — Czy wola Boża zawsze się spełnia?

Zastrzeżenia:

1.
Wydaje się, że nie. Rzeczywiście Apostoł pisze (1 Tm 2,4): „Bóg chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. Ale tak się nie dzieje. Zatem wola Boża nie zawsze zostaje spełniona.

2. Czym nauka jest dla prawdy, tym wola dla dobra. Ale Bóg zna całą prawdę; dlatego pragnie wszystkiego, co dobre. Jednak nie wszystko, co dobre, spełnia się; można zrobić wiele dobrych rzeczy, których się nie robi. Dlatego wola Boża nie zawsze zostaje spełniona.

3 . Wola Boża, pierwsza przyczyna, nie wyklucza, jak powiedziano, przyczyn pośrednich. Otóż skutkom Pierwszej Przyczyny można zapobiec poprzez załamanie się drugiej przyczyny, jak to się dzieje, gdy działanie siły motorycznej naszego ciała uniemożliwia słabość nogi. Zatem skutkom woli Bożej można zapobiec poprzez zanik przyczyn wtórnych. Dlatego wola Boża nie zawsze zostaje spełniona.

Wręcz przeciwnie, Psalm (115:3) mówi: „Cokolwiek Bóg chce, to czyni. "

Odpowiedź :

Konieczne jest, aby wola Boża zawsze się wypełniała. Aby to odkryć, należy zauważyć, że skutek, który odpowiada sprawcy ze względu na jego formę, jest taki sam w szeregu przyczyn sprawczych i w szeregu przyczyn formalnych. Otóż porządek przyczyn formalnych jest taki, że jeśli podmiotowi wskutek swego niepowodzenia może brakować określonej formy, to jednak w odniesieniu do formy ogólnej niczego nie może brakować. Może bowiem istnieć coś, co nie jest człowiekiem ani istotą żywą, ale nie może istnieć nic, co nie jest istotą. Zatem to samo musi być w przyczynach sprawczych. W rzeczywistości może się zdarzyć coś, co wymyka się porządkowi jakiejś szczególnej przyczyny sprawczej; lecz nie według porządku przyczyny powszechnej, pod działaniem której rozumie się wszystkie przyczyny szczegółowe. Jeżeli bowiem jakaś konkretna przyczyna nie wywołuje skutku, dzieje się to na skutek przeszkody, jaką stwarza inna przyczyna szczegółowa, należąca do porządku przyczyny powszechnej. Skutek nie może więc w żaden sposób umknąć porządkowi, jaki narzuca mu przyczyna powszechna. Jest to widoczne nawet w rzeczywistości cielesnej. W ten sposób można zapobiec efektowi gwiazdy; jakikolwiek jednak skutek wywoła tego rodzaju przeszkoda w rzeczywistościach cielesnych, skutek ten z konieczności zostaje zredukowany przez takie lub takie przyczyny pośrednie do powszechnej działalności pierwszego nieba.

Skoro zatem wola Boża jest przyczyną wszystkich rzeczy, nie jest możliwe, aby wola Boża nie wywołała skutku. Dlatego to, co w pewnym porządku zdaje się odbiegać od woli Bożej, w innym powraca. Na przykład grzesznik na tyle, na ile jest w sobie, dystansuje się od woli Bożej, czyniąc zło; lecz powraca do porządku tej woli poprzez karę wymierzoną mu przez sprawiedliwość.

Rozwiązania:

1
. Te słowa Apostoła: „Bóg chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni” itp. można rozumieć na trzy sposoby.

Po pierwsze w ten sposób, że stwierdzenie rozdzielności interpretuje się w następujący sposób: „Bóg chce, aby wszyscy ludzie zbawieni byli zbawieni. Jak mówi św. Augustyn: „Nie znaczy to, że nie ma ludzi, których zbawienia nie chce, ale że nie ma człowieka, którego zbawienia nie chce. Po drugie

, podział ten można zrozumieć, odnosząc go do kategorii jednostek, ale nie do jednostek w tych kategoriach, w następującym znaczeniu: „Bóg chce, aby ludzie byli zbawieni we wszystkich kategoriach: mężczyźni i kobiety, Żydzi i poganie, wielcy i małe, nie chcąc ratować wszystkich, którzy należą do tych kategorii. ”

Po trzecie, według Damasceny, tekst ten należy rozumieć na podstawie woli poprzedzającej, a nie późniejszej. To rozróżnienie nie jest brane ze strony samej woli Bożej, w której nie ma ani przed, ani potem, ale ze strony rzeczy chcianych. Aby to zrozumieć, trzeba wziąć pod uwagę, że wszystko jest dobre i w takim stopniu, w jakim jest chciane przez Boga. Otóż coś można na pierwszy rzut oka uznać samo w sobie za dobre lub złe, natomiast w związku z czymś innym, co jest konsekwentnym rozważaniem, widzimy rzeczy odwrotnie. Dobrze więc jest człowiekowi żyć, ale złem jest zabić człowieka, jeśli weźmiemy pod uwagę rzecz samą w sobie. Ale jeśli dodać do tego dla zdeterminowanego człowieka, że ten człowiek jest mordercą lub że stanowi zagrożenie dla społeczeństwa, z tego punktu widzenia dobrze jest, aby ten człowiek został skazany na śmierć, a źle, że zyje. Można też powiedzieć o sędzią miłującym sprawiedliwość: z woli wcześniejszej chce, aby każdy człowiek żył; ale konsekwentną wolą chce, żeby mordercę powieszono. Podobnie wolą Boga jest, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni; lecz ze swej konsekwentnej woli pragnie, aby niektórzy zostali potępieni, jak tego wymaga jego sprawiedliwość.

Jednak nawet tego, czego wcześniej pragniemy, nie chcemy czysto i prosto, ale w pewnym aspekcie. Wola bowiem odnosi się do rzeczy takimi, jakie są same w sobie, i same w sobie są szczegółowe. Dlatego chcemy czegoś czysto i po prostu wtedy, kiedy tego chcemy, biorąc pod uwagę wszystkie szczególne okoliczności, czego brakuje przy konsekwentnej woli. Można zatem powiedzieć, że miłujący sprawiedliwość sędzia po prostu i wyłącznie pragnie, aby mordercę powieszono; ale w pewnym sensie chciałby, żeby żył tak, jak jest człowiekiem; to, co możemy nazwać raczej pragnieniem niż wolą absolutną. To wyjaśnia, że wszystko, czego Bóg chce, absolutnie się spełnia, chociaż to, czego chce od woli poprzedzającej, nie spełnia się.

2 . Za sprawą władzy poznawczej poznane znajduje się w poznającym, natomiast za sprawą władzy pożądawczej operant zorientowany jest na rzeczy według tego, czym są one same w sobie. Otóż wszystko, co może być usprawiedliwione i prawdziwe, jest praktycznie całkowicie w Bogu; ale tego wszystkiego nie można znaleźć w rzeczach stworzonych. I dlatego Bóg zna wszystko, co jest prawdą, a wszystkiego, co dobre, nie chce, chyba że sam chce, w którym właściwie całe dobro istnieje.

3.Można zapobiec wywołaniu skutku przez pierwszą przyczynę przez niepowodzenie drugiej przyczyny, jeśli nie jest ona powszechnie pierwsza, obejmująca i podporządkowana wszystkim innym przyczynom. Gdyby tak było, skutek w żaden sposób nie mógłby umknąć swojej ordynacji. Tak też jest, jak już powiedzieliśmy, z wolą Bożą.

Artykuł 7 — Czy wola Boża podlega zmianie?

Zastrzeżenia:

1
. Wydaje się to dobre, gdyż Pan mówi w Księdze Rodzaju (6,7 Vg): „Żałuję, że stworzyłem człowieka. ” Ale ten, kto żałuje tego, co zrobił, ma zmieniającą się wolę.

2. Jeremiasz (18, 78) każe Panu powiedzieć: „Czasami mówię o narodzie i królestwie, aby wykorzenić, poniżyć i zniszczyć; lecz jeśli ten naród, przeciwko któremu mówiłem, odwróci się od swojej niegodziwości, wówczas żałuję zła, które zamierzałem wyrządzić. 3.

Cokolwiek Bóg czyni, czyni to dobrowolnie; lecz Bóg nie zawsze czyni to samo, gdyż raz nakazał przestrzeganie prawa żydowskiego, a innym razem go zakazał. Dlatego jego wola jest zmienna

4 . Ustaliliśmy, że Bóg niekoniecznie chce tego, czego chce; może zatem chcieć lub nie chcieć tego samego. Teraz wszystko, co może zrobić to lub odwrotnie, jest zmienne. Na przykład to, co może być, a czego nie może, jest zmienne co do swojej istoty; co może być tu, a czego nie ma, zmienia się w zależności od miejsca itp. Bóg jest więc zmienny co do woli.

Wręcz przeciwnie , napisano (Lb 23,19): „Bóg nie jest człowiekiem, żeby kłamał; nie jest synem człowieczym, aby pokutował. "

Odpowiedź :

Wola Boga jest absolutnie niezmienna. Ale w związku z tym musimy pamiętać, że coś innego zmienia wolę, coś innego pragnie zmiany pewnych rzeczy. Ktoś może, mając zawsze tę samą wolę, chcieć, aby to się stało teraz, a odwrotnie później. Wola ulegnie zmianie, jeśli ktoś zacznie chcieć tego, czego na początku nie chciał, lub przestanie chcieć tego, czego chciał na początku. Może to nastąpić jedynie poprzez zmianę wiedzy lub warunków egzystencjalnych tego, kto chce. Istotnie, wola mając za przedmiot dobro, podmiot może zacząć chcieć innej rzeczy na dwa sposoby. Po pierwsze, jeśli to zacznie mu wychodzić na dobre, a nie pozostaje to bez zmiany z jego strony, gdyż gdy przychodzi zimno, dobrze jest posiedzieć przy ogniu, czego wcześniej nie było. Albo podmiot rozpoznaje, że jest to dla niego dobre, choć wcześniej nie był tego świadomy; ponieważ jeśli się zastanawiamy, to po to, aby wiedzieć, co jest dla nas dobre. Pokazaliśmy powyżej, że zarówno istota Boga, jak i Jego wiedza są absolutnie niezmienne. Dlatego jego wola również musi być absolutnie niezmienna.

Rozwiązania:

1.
To słowo należy rozumieć jako metaforę w porównaniu z nami. Kiedy pokutujemy, cofamy to, co zrobiliśmy. Może się to jednak zdarzyć bez jakiejkolwiek zmiany testamentu; człowiek bowiem, nie zmieniając swojej woli, może chcieć coś zrobić teraz, a jednocześnie proponować zniszczenie tego później. Mówimy więc, że Bóg pokutował, upodabniając się do naszej pokuty, skoro stworzywszy człowieka, zniszczył go potopem na powierzchni ziemi.

2. Wola Boga, przyczyny pierwszej i powszechnej, nie wyklucza przyczyn pośrednich, które mają w sobie tę zaletę wywoływania określonych skutków. Ponieważ jednak przyczyny pośrednie razem wzięte nie dorównują cnocie pierwszej przyczynie, przeto w mocy, nauce i woli Bożej jest wiele rzeczy, które nie mieszczą się w porządku przyczyn niższych. Podobnie jak zmartwychwstanie Łazarza. Jeśli chodzi o przyczyny niższe, ktoś mógłby powiedzieć: „Łazarz nie zmartwychwstanie”; tak samo, biorąc pod uwagę Pierwszą Przyczynę, Bóg, mógł powiedzieć: „Łazarz zmartwychwstanie. ” Otóż Bóg chce tych dwóch rzeczy: aby takie wydarzenie miało nastąpić ze względu na swoją niższą przyczynę i aby jednak nie nastąpiło ze względu na swoją wyższą przyczynę, lub odwrotnie. Musimy zatem powiedzieć, że Bóg czasami przewiduje wydarzenie na podstawie tego, czy wydarzenie to mieści się w porządku przyczyn wtórnych, takich jak usposobienie natury lub zasługa ludzi; a jednak to wydarzenie nie ma miejsca, ponieważ dzieje się inaczej na mocy boskiej przyczynowości. Oto jak Bóg przepowiedział Ezechiaszowi (Iz 38,1): „Uporządkuj swój dom, bo umrzesz, nie wyzdrowiejesz. „A jednak tak się nie stało, gdyż od wieków postanowiono inaczej w wiedzy i woli Boga, które są niezmienne. To właśnie ma na myśli św. Grzegorz, gdy pisze, że Bóg zmienia swój wyrok, ale nie swoją radę, czyli radę swojej woli. Zatem kiedy Bóg mówi: „Będę żałował”, jest to metafora oparta na fakcie, że ludzie, nie zdając sobie sprawy ze swoich zagrożeń, wydają się żałować z ich powodu.

3 . Z tego argumentu nie możemy wyciągnąć wniosku, że Bóg ma zmienną wolę, ale chce zmian.

4 . Chociaż jeśli Bóg czegoś chce, to wola ta nie jest absolutnie konieczna, to jednak jest warunkowa, ze względu na niezmienność woli Bożej, jak już powiedziano.

Artykuł 8 - Czy wola Boża koniecznie czyni koniecznymi to, czego chce?

Zastrzeżenia:

1
. Naprawdę wygląda na to, że tak. Rzeczywiście św. Augustyn stwierdza: „Nikt nie zostaje zbawiony, tylko ten, kogo Bóg chce zbawić. Musimy więc modlić się do Niego, aby tego chciał, bo jeśli tego chce, konieczne jest, aby tak się stało. ”

2 . Każda przyczyna, której nie można zapobiec, koniecznie wywołuje skutek; sama bowiem natura wywołuje zawsze ten sam skutek, chyba że przeszkodzi jej to jakaś przeszkoda, powiada Arystoteles. Nie można zapobiec woli Bożej; Apostoł bowiem mówi (Rz 9,19): „Kto przeciwstawia się jego woli? „Wola Boża narzuca więc swą konieczność rzeczom, których pragnie.

3. To, co swoją konieczność wywodzi z czegoś poprzedzającego, jest absolutnie konieczne; dlatego zwierzę musi umrzeć, ponieważ składa się z elementów, które sobie przeciwstawiają. Otóż w przypadku rzeczy stworzonych przez Boga wola Boża jest jak coś, co jest przed nimi i z czego wynika ich konieczność, gdyż prawdziwe jest to zdanie warunkowe: Jeśli Bóg czegoś chce, to tak się dzieje. Każde prawdziwe zdanie warunkowe jest konieczne. Wynika z tego, że cokolwiek Bóg chce, jest absolutnie konieczne.

Wręcz przeciwnie , Bóg chce, aby się działo wszystko, co dobre. Jeśli zatem jego wola czyni rzeczy, których chce, koniecznymi, wynika z tego, że wszystko musi się wydarzyć. W ten sposób ginie wolna wola, deliberacja i wszystko, co z niej wynika.

Odpowiedź:

Wola Boża sprawia, że pewne rzeczy są konieczne, ale nie wszystkie. Niektórzy myśliciele chcieli wyjaśnić ten fakt odwołaniem się do przyczyn pośrednich, mówiąc: konieczne jest to, co Bóg stwarza przez przyczyny konieczne; te, które wytwarza z przyczyn przypadkowych, są przypadkowe. Wydaje się jednak, że to za mało, z dwóch powodów. Po pierwsze, skutek pierwszej przyczyny jest uwarunkowany przez drugą przyczynę z tego powodu, że jej skutek nie może nastąpić w wyniku uszkodzenia tej ostatniej, tak jak działanie słońca jest utrudnione przez uszkodzenie tej ostatniej. rośliny. Żadne zaś niepowodzenie drugiej przyczyny nie może przeszkodzić woli Bożej w wywołaniu skutku. Jeżeli zatem rozróżnienie między rzeczami przygodnymi i koniecznymi odniesie się jedynie do przyczyn wtórnych, wynika z tego, że wymyka się ono Boskiemu zamierzeniu i woli, co jest niedopuszczalne.

Lepiej więc powiedzieć, że jeśli są rzeczy, którym wola Boża nadaje konieczność, i inne, którym jej nie nadaje; wynika to ze skuteczności tej woli. Rzeczywiście, gdy przyczyna jest skuteczna, skutek pochodzi od przyczyny, nie tylko co do tego, co jest wytwarzane, ale także co do sposobu, w jaki jest wytwarzany lub w jaki jest; w rzeczywistości to niewystarczająca wigor nasienia powoduje, że rodzi się syn różniący się od ojca pod względem cech indywidualizujących, które składają się na jego sposób bycia mężczyzną. A zatem, skoro wola Boża jest doskonale skuteczna, wynika z tego, że nie tylko to, czego On chce, jest wykonywane, ale także to, co On chce. Bóg chce, aby pewne rzeczy wydarzyły się koniecznie, a inne przypadkowo, aby w rzeczach był porządek i dla doskonałości wszechświata. Dlatego też przygotował konieczne przyczyny pewnych skutków, które nie mogą zawieść i z których w sposób konieczny wynikają skutki; a dla innych skutków przygotował wadliwe przyczyny, których skutki powstają w sposób przypadkowy. Zatem skutki zamierzone przez Boga nie są przypadkowe, lecz dlatego, że Bóg chciał, aby zachodziły przypadkowo, przygotował dla nich przyczyny przypadkowe.

Rozwiązania:

1.
Konieczność, o której mówi św. Augustyn, w rzeczach chcianych przez Boga należy rozumieć nie jako absolutną, ale warunkową. Rzeczywiście konieczne jest, aby to zdanie warunkowe było prawdziwe: jeśli Bóg tego chce, konieczne jest, aby tak było.

2 . Z tego, że nic nie sprzeciwia się woli Bożej, wynika nie tylko, że to, czego Bóg chce, spełnia się, ale także, że dzieje się to przypadkowo lub koniecznie, w zależności od tego, czy tego chciał.

3 . Bycie koniecznym ze względu na coś wcześniejszego rozumie się zgodnie z trybem konieczności nadawanym przez rzecz wcześniejszą. Z tego wynika, że rzeczy, które powstają z woli Boga, mają taką konieczność, jakiej Bóg dla nich pragnie, to znaczy albo konieczność absolutną, albo tylko konieczność warunkową. Zatem nie wszystko jest absolutnie konieczne.

Artykuł 9 - Czy jest w Bogu wola zła?

Zarzuty:

1.
Wydaje się, że Bóg pragnie zła. Bo cokolwiek dobrego się stanie, Bóg tego chce. Ale dobrze, żeby te złe rzeczy się działy, bo św. Augustyn powiedział: „Chociaż rzeczy złe nie są dobre, to jednak są nie tylko rzeczy dobre, ale i złe, to jest dobre. ”

2. Dionizjusz pisze: „Zło przyczynia się do doskonałości wszechświata. I, powiada S. Augustyn: „Podziwiające piękno wszechświata wynika z jego całości; w nim nawet to, co nazywamy złem, przywrócone do porządku i umieszczone na swoim miejscu, wydobywa więcej rzeczy dobrych, ponieważ są one przyjemniejsze i bardziej godne pochwały w porównaniu ze złymi. ” Ale Bóg pragnie wszystkiego, co należy do doskonałości i piękna wszechświata; ponieważ tego właśnie pragnie Bóg przede wszystkim w stworzeniach. Zatem Bóg pragnie zła.

3 . Twierdzenie, że dzieją się złe rzeczy i że się ich nie robi, to dwa sprzeczne twierdzenia. Ale Bóg nie chce, aby złe rzeczy się nie działy, bo niektórym się to zdarza i dlatego wola Boża nie zawsze się spełnia. Dlatego Bóg chce, aby działy się złe rzeczy.

Wręcz przeciwnie , św. Augustyn pisze: „Działanie mądrego człowieka nigdy nie powoduje poniżenia człowieka; lecz Bóg panuje nad najmądrzejszym z ludzi. Tym bardziej zatem Bóg nie jest przyczyną degradacji człowieka. Ale powiedzieć, że Bóg jest przyczyną, to powiedzieć, że chce. „Nie jest więc wolą Bożą, aby człowiek stał się niegodziwy. Zatem Bóg nie chce zła.

Odpowiedź:

Jak powiedzieliśmy powyżej, formalnym powodem „dobra” jest bycie atrakcyjnym, a zło jest przeciwieństwem dobra. Niemożliwe jest zatem, aby rzecz zła jako taka była atrakcyjna, „smaczna”, niezależnie od tego, czy jest to apetyt naturalny, zwierzęcy, czy też intelektualny, którym jest wola. Ale zło może stać się atrakcyjne przez przypadek, o ile wynika z dobra. I jest to widoczne, niezależnie od rodzaju apetytu, jaki rozważamy. Bo czynnik naturalny nigdy nie zmierza do pozbawienia formy lub całkowitego zniszczenia, lecz do formy, z którą wiąże się pozbawienie innej formy; pragnie powstania rzeczywistości, pokolenia, którego nie da się osiągnąć bez zepsucia poprzedniego. Lew, który zabija jelenia, szuka pożywienia, co skutkuje zabiciem zwierzęcia. Podobnie cudzołożnik szuka przyjemności, z którą wiąże się zniekształcenie grzechu.

Otóż zło, które wiąże się z jednym dobrem, jest pozbawieniem innego dobra. Zło zatem nigdy, nawet przypadkowo, nie przyciągnęłoby apetytu, gdyby dobro, z którym łączy się zło, nie przyciągało więcej niż dobro, którego zło jest pozbawieniem. Bóg nie pragnie żadnego dobra bardziej niż własnej dobroci; jednak pragnie tego dobra bardziej niż tamtego innego dobra. „W związku z tym zła winy, które pozbawia stworzenie jego ordynacji do dobra, Bóg w żaden sposób nie chce. „Ale zło będące wadą natury lub zło bólu Bóg chce, pragnąc jakiegoś dobra, z którym to zło się wiąże. Przykładowo, chcąc sprawiedliwości, chce, aby winny został ukarany, a chcąc zachowania porządku natury, chce, aby pewne istoty zostały zniszczone działaniem natury.

Rozwiązania:

1.
Niektórzy powiedzieli: Bóg nie chce złych rzeczy, ale chce, aby złe rzeczy się działy lub miały miejsce. Mówili tak, ponieważ rzeczy same w sobie złe są przeznaczone do jakiegoś dobra i wierzyli, że to skierowanie do dobra zawiera się w twierdzeniu, że złe rzeczy są lub się dzieją. Ale to nie jest prawidłowe. Jeśli bowiem zło zostaje uporządkowane w dobro, to nie dzieje się to samo przez się, lecz przez przypadek. Rzeczywiście, intencją grzesznika nie jest, aby dobro wynikło z jego grzechu, tyrani nie mieli zamiaru rozjaśnić cierpliwości męczenników. Nie możemy więc powiedzieć, że to przyporządkowanie do dobra zawiera się w formule, za pomocą której stwierdzamy, że dobro jest lub występuje; bo niczego nie ocenia się na podstawie tego, co mu pasuje przez przypadek, ale na podstawie tego, co mu odpowiada samo w sobie.

2. Zło przyczynia się do doskonałości i piękna wszechświata tylko przez przypadek, jak już powiedzieliśmy. Ponadto, gdy Dionizjusz mówi, że zło przyczynia się do doskonałości wszechświata, podaje to jako niedopuszczalny wniosek, do którego prowadziłoby krytykowane przez niego stanowisko.

3. To, że należy czynić złe rzeczy i że nie należy ich czynić, to dwa sprzeczne twierdzenia; ale chcieć, żeby się coś złego działo, i chcieć, żeby się nie działo, nie stoi w sprzeczności, ponieważ są to dwa twierdzenia twierdzące. Bóg bowiem nie chce, aby się działo lub nie działo zło, lecz chce dopuścić, aby się działo.

Artykuł 10 – Czy Bóg ma wolną wolę?

Zastrzeżenia:

1
. Wydaje się, że nie, gdyż św. Hieronim mówi nam: „Bóg jest jedynym, w którym nie ma i nie można znaleźć grzechu; inni, mając wolną wolę, mogą zmierzać w stronę dobra lub zła. ”

2. Wolna wola jest władzą rozumu i woli, dzięki której dokonujemy wyboru dobra i zła. Bóg nie chce zła, jak już powiedzieliśmy; dlatego nie ma on wolnej woli.

W odwrotnym sensie pisze S. Ambroży: „Duch Święty udziela każdemu swoich darów według jego woli, to znaczy według wolnej woli jego woli, a nie poddając się konieczności. Odpowiedź

:

Mamy wolną wolę w odniesieniu do rzeczy, których niekoniecznie chcemy, ani nie wynika to z instynktu natury. Bo to nie wynika z wolnej woli, ale z naturalnego instynktu, że chcemy być szczęśliwi. Nie mówimy też o innych zwierzętach, które naturalnym instynktem kierują się ku jakimkolwiek przedmiotom, że działają one na podstawie wolnej woli. A zatem, ponieważ Bóg z konieczności chce swojej własnej dobroci, a nie innych rzeczy, jak to zostało wykazane, posiada on wolną wolę w odniesieniu do wszystkiego, czego niekoniecznie chce.

Rozwiązania:

1
. Wydaje się, że św. Hieronim pozbawia Boga wolnej woli nie tylko i wyłącznie, ale jedynie w odniesieniu do popadnięcia w grzech.

2 . Ponieważ zło wynikające z winy polega na odrzuceniu woli Bożej, z powodu której Bóg chce tego, czego chce, jak to zostało wykazane, jest rzeczą oczywistą niemożliwością, aby Bóg chciał zła wynikającego z winy. A jednak jest on wolny w odniesieniu do przeciwieństw, o ile może chcieć, aby to było lub nie było. W ten sposób my sami, bez grzechu, możemy chcieć usiąść i nie chcieć.

Artykuł 11 – Czy w Bogu należy wyróżnić wolę jako znak?

Zastrzeżenia:

1.
Wydaje się, że nie; albowiem poznanie Boga i wola Boża są przyczyną rzeczy. Ale nie mówimy o znakach po stronie boskiej nauki. Nie możemy więc przyznać się do tego zgodnie z jego wolą.

2 . Każdy znak, który nie zgadza się z oznaczaną rzeczą, jest fałszywy. Jeśli więc znaki woli Bożej nie zgadzają się z wolą Bożą, są fałszywe; jeśli pasują, są bezużyteczne.

W przeciwnym sensie wola Boga jest jedyna i identyczna z Jego istotą. Czasami jednak ma to na myśli liczbę mnogą, jak wtedy, gdy mówimy w Psalmie (111, 2 Vg): „Wielkie są dzieła Boże, zgodne ze wszystkimi Jego zamysłami. Dlatego czasem trzeba uznać znak Jego woli za wolę samego Boga.

Odpowiedź :

Jak widzieliśmy powyżej, to, co mówimy o Bogu, czasami rozumie się dosłownie, a czasami metaforycznie. Kiedy za pomocą metafory przypisujemy Bogu ludzkie namiętności, dzieje się tak ze względu na podobieństwo skutków. Z tego wynika, że to, co byłoby w nas znakiem takiej pasji, metaforycznie przypisuje się Bogu pod nazwą tej pasji. Zatem rozgniewani ludzie mają zwyczaj karania, zatem sam akt karania jest oznaką gniewu; z tego powodu akt karania, przypisywany Bogu, oznaczany jest słowem „gniew”. Podobnie to, co w nas jest znakiem woli, nazywa się czasem metaforycznie w Bogu wolą. Na przykład, jeśli mężczyzna coś zamawia, jest to znak, że chce, żeby to zostało zrobione; z tego powodu przykazanie Boże bywa czasami nazywane w przenośni wolą Bożą, w ten sposób: „Bądź wola Twoja na ziemi, jako i w niebie”. ” Ale jest taka różnica między wolą a gniewem, że gniew nigdy nie jest przypisywany Bogu w sensie dosłownym, ponieważ w swoim głównym znaczeniu obejmuje namiętność; przeciwnie, wolę we właściwym sensie przypisuje się Bogu. Dlatego w Bogu rozróżniamy wolę w sensie dosłownym i wolę w znaczeniu metaforycznym. Wolę ściśle rzecz biorąc nazywa się wolą upodobania, a wolę metaforyczną nazywa się wolą znaku, gdyż znak woli w tym przypadku jest brany za samą wolę.

Rozwiązania:

1.
Poznanie Boga jest przyczyną rzeczy, które dzieją się jedynie poprzez wolę; bo to, co mamy w umyśle dzięki wiedzy, robimy tylko wtedy, gdy tego chcemy. Dlatego też nie przypisujemy nauce znaku, lecz woli.

2 . Jeśli znaki woli nazywamy „wolą Bożą”, to nie dlatego, że są znakiem tego, czego chce Bóg; lecz to, co w nas jest znakiem, którego pragniemy, nazywane jest w Bogu (w przenośni) „wolą Bożą”. Zatem kara nie jest oznaką gniewu Boga; lecz akt karania, ponieważ jest w nas oznaką gniewu, nazywany jest „gniewem” u Boga.

Artykuł 12 — Czy wypada zaproponować pięć znaków woli Bożej?

Zastrzeżenia:

1
. Nie wydaje się właściwe sugerowanie w odniesieniu do woli Bożej pięciu znaków, którymi są: zakaz, przykazanie, rada, działanie i pozwolenie. Albowiem to samo, co Bóg nam przepisuje lub radzi, czasami w nas działa, a to, czego zabrania, czasami pozwala: dlatego nie powinniśmy przeciwstawiać tych terminów w podziale.

2. Bóg nie czyni niczego bez chęci, zgodnie z księgą Mądrości (Il, 25); lecz wola podpisania różni się od woli przyjemności. Dlatego operacja nie może podlegać woli znaku.

3 . Działanie i pozwolenie dotyczą wszystkich stworzeń, ponieważ we wszystkim Bóg działa i pozwala na pewne rzeczy; przeciwnie, przykazanie, rada i zakaz skierowane są jedynie do istoty rozsądnej; wszystkie te terminy, które nie należą do tego samego porządku rzeczy, nie powinny zatem występować razem w tym samym podziale.

4 . Zło objawia się na bardziej różnorodne sposoby niż dobro; ponieważ dobro realizuje się w jeden sposób, podczas gdy zło jest wielopostaciowe, jak zauważają Arystoteles i Dionizjusz; Nie wypada zatem poświęcać złu tylko jednego znaku: zakazu, a dwa dotyczą dobra: rady i przykazania.

Odpowiedź:

Znaki, o których mowa, to te znaki, za pomocą których jesteśmy przyzwyczajeni do manifestowania naszych życzeń. Rzeczywiście, ktoś może zadeklarować, że czegoś chce, sam lub przez kogoś innego. Samodzielnie, robiąc coś bezpośrednio, pośrednio i przez przypadek. Bezpośrednio, jeśli działa samoczynnie i pod tym względem operacja ta nazywa się znakiem.

Pośrednio, jeśli nie przeszkadza to innej osobie w działaniu; mówi się bowiem, że ten, kto usuwa przeszkodę, porusza się pośrednio i przypadkowo, jak wyjaśnia Arystoteles. W związku z tym mówi się, że pozwolenie zostało podpisane. Przez innego ktoś oświadcza, że czegoś chce: albo poprzez formalne powiadomienie, które go zobowiązuje, co następuje poprzez przepisanie tego, czego się chce, i zakazanie czegoś przeciwnego; lub przez perswazję, co jest radą.

Dlatego też, ponieważ jest to pięć sposobów, w jaki ktoś deklaruje, że czegoś chce, czasami nazywa się go „boską wolą”, ponieważ są to oznaki tej woli. Rzeczywiście, że przykazanie, rada i zakaz nazywane są wolą Bożą, to właśnie widzimy u św. Mateusza (6, 10): „Bądź wola Twoja na ziemi, podobnie jak w niebie. Niezależnie od tego, czy pozwolenie, czy działanie nazywa się wolą Bożą, widzimy to na podstawie tych słów św. Augustyna: „Nic się nie dzieje, chyba że Wszechmogący chce, żeby się działo, albo przez pozwolenie, albo przez samo działanie. Prawdą jest

, że możemy także powiedzieć: Pozwolenie i działanie odnoszą się do teraźniejszości, pozwolenie, jeśli chodzi o zło, działanie, jeśli chodzi o dobro; w przyszłości przeciwnie, jeśli chodzi o zło, obowiązuje zakaz; jeśli chodzi o dobro konieczne, przykazanie; jeśli dotyczy to własności ponadobowiązkowej, rada.

Rozwiązania:

1
. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby na różne sposoby wyrażać swoją wolę w tej samej sprawie; również w tym języku istnieje wiele synonimów. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby ta sama rzecz była przedmiotem nakazu, działania, zakazu lub zezwolenia.

2 . Tak jak metaforą możemy rozumieć, że Bóg chce czegoś, czego, ściśle rzecz biorąc, nie chce, tak też możemy metaforą oznaczać, że Bóg chce czegoś, czego naprawdę chce. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby wobec tego samego przedmiotu istniała zarówno wola przyjemności, jak i wola znaku. Ale działanie jest zawsze tożsame z wolą dobrej woli, a nie z przykazaniem czy radą; powodem jest przede wszystkim to, że operacja odbywa się w teraźniejszości, podczas gdy przykazanie i rada patrzą w przyszłość; wówczas działanie samo w sobie jest skutkiem woli; przykazanie i rada działają jedynie pośrednio, jak już powiedzieliśmy.

3 . Rozumne stworzenie jest panią swoich działań i dlatego zauważamy w nim szczególne znaki woli Bożej, zależnie od tego, czy Bóg zamierzył, aby to stworzenie działało dobrowolnie i samoistnie. Inne stworzenia natomiast działają jedynie pod wpływem boskiego działania i dlatego w odniesieniu do tych innych stworzeń wskazujemy jedynie na działanie i pozwolenie.

4. Zło z winy, chociaż występuje na wiele sposobów, zawsze ma tę wspólną cechę, że jest sprzeczne z wolą Boga i dlatego odnosi się do niego tylko jeden znak: zakaz. Przeciwnie, towary mają różne relacje z dobrocią Bożą; ponieważ są takie, bez których nie możemy mieć dostępu do dzielenia się dobrocią Bożą i w odniesieniu do nich istnieje przykazanie. Istnieją inne, dzięki którym uzyskujemy do niego dostęp w doskonalszy sposób i to one są przedmiotem porad. Można również powiedzieć, że rada nie skupia się tylko na tym, jakie dobra najlepiej pozyskać, ale także na tym, jak najmniej zła należy unikać.

Musimy teraz przestudiować to, co odnosi się do woli Bożej rozpatrywanej absolutnie. Otóż w części pożądawczej naszej duszy znajdują się zarówno namiętności, takie jak radość, miłość i tym podobne, jak i habitus, czyli cnoty moralne, takie jak sprawiedliwość, siła i tym podobne. Rozważymy zatem: 1° Miłość w Bogu (pytanie 20); 2° jego sprawiedliwość i miłosierdzie (pyt. 21).